środa, 20 października 2010

Fruttero & Lucentini - L'amante senza fissa dimora



Chyba czwarty raz :)
Książka została zanabyta w księgarni-antykwariacie, której wejście od kanału widoczne jest na zdjęciu. Trochę grzebałam za używaną wersją, ale nie znalazłam. Natomiast za parę euro czekało na mnie A che punto e' la notte - tyle, że na razie pozostaje dziewicze.
Przeczytałam 19 października 2010.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz